piątek, 20 grudnia 2013

20 XII 1913, sobota: Hakata-gate, gdzie burmistrzów 153, tam trudno wybrać tego jednego, a do tanga trzeba dwojga, z tym że żadne z dwojga nie będzie z Argentyny


Jest afera! 20 grudnia 1913 roku „Kurjer Poznański” ujawnił dokumenty Ostmarkenverein, czyli Hakaty, z których wynika, że kroi się antypolski spisek we współpracy z – a jakże – Rusinami!
* * *
Tymczasem w Jutrosinie ustępuje ze stanowiska burmistrz, który piastował tę funkcję przez lat trzydzieści i cztery! Jego naśladowcy sto lat później na razie dobili ledwie do piętnastu lat na najważniejszym miejskim urzędzie. Trochę niepokoi, że na jego miejsce zgłosiło się 153 kandydatów. Dziś też znalazłoby by się paru, ale niestety żaden taki, co by zagrozić mógł panom, co to są z zawodu prezydentami.
* * *
W 1913 roku w Europie szalała moda na tango. Tango tańczy cały Paryż, a wraz z nim pół Europy, a nawet syn Wilhelma II. Chyba z tatkiem się nie lubią, bo ten wprowadził zakaz tanga. By dociec źródła tego fenomenu warto przeczytać wywiad z Don Enrico Laretto, posłem argentyńskim. Otóż tango w Argentynie jest tańczone jedynie przez jakieś męty w poślednich barach, zwanych zgrabnie tingel-tanglami. Na szczęście w Paryżu jest przynajmniej jedno miejsce, gdzie tango nie jest tańczo – poselstwo argentyńskie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Poznań 100 lat temu na Facebooku

Poznań 100 lat temu działa i ma się dobrze. Zapraszamy na Facebooka:  www.facebook.com/poznan100lat